Jak każdej mamie tak i mnie zależy na zdrowiu, uśmiechu i dobrym samopoczuciu mojego dziecka. Antoś ruszył dziś dziarsko do szkoły. Pierwsza klasa, to poważna sprawa, a energii musi starczyć na cały, pełen wrażeń dzień. W śniadaniówce musiał, zatem znaleźć się prawdziwy zastrzyk energii.
– kanapka z chleba orkiszowego z siemieniem lnianym z naturalnym masłem, serem żółtym, papryką, rzodkiewką i kiełkami słonecznika
– suszony kokos
– borówki
– migdały i orzechy nerkowca
– banan 1/2 szt.
– jogurt
BIAŁKO 16,6 g TŁUSZCZE 28,1 g WĘGLOWODANY 54,4 g
527 kcal
Drogie mamy namawiam was do eksperymentowania niech drugie śniadanie będzie dla Waszych pociech czymś wyjątkowym. Nie chodzi, o to byśmy zadbały tylko o składniki pokarmowe. Czasem małe zabiegi choćby namalowana flamastrem śmieszna buźka na skórce banana dają wiele radości. Mam nadzieję ze ten cykl wpisów będzie dla Was inspiracją 🙂